www.3b92jedynka.fora.pl

gumiss

tutaj w ramach "wieczoru z poezja" wbijame swoje wywody na temat swiata w wersji wierszowanej
mam nadzieje iz nasz tworcza poniekad klasa zapelni ten temat bezsensownymi wywodami naszej wyobrazni
aby dac wam pojecie o tym co mowie zaczne pierwszy
p.s. podawajcie tez przyczyne czy okolicznosci stworzenia swoich tworczych wywodow

ten wiersz napisalem na lekcjach j.polskiego(ogloszenie ze cos zgubilem)

Uwaga! Uwaga! Zgubilem sledzione!
Szczesliwmu znalazcy dom moja zone!
Ma sledzione bardzo wielka,
Znajdz ja, znajdz ja bardzo predko!
Nie pamietam gdzie zgubilem,
Bo z kumplami sie upilem!
Gdy ja znajdziesz, bardzo prosze,
Przyjdz do domu numer osiem!
W Gdyni na ulicy zoltej,
Lub tez zadzwin na komorke!
Nomer moj joz kazdy zna,
siedem, siedem, siedem, dwa!

lenor

hahaha oj maczka maczka Very Happy

Bambi

xD mało ma to wspólnego z ogłoszeniem, ale fajne rymy.

gumiss

ej no jak przecierz sa wszystkie cechy ogloszenia
z reszta w wiadomosciach bylo o kolesiu ktory do gazet dawal wierszowane ogloszenia

Bambi

Ja nie mówie, że ogłoszenie nie może być wierszowane. Tylko, że:
- od kiedy numer ma 4 cyfry?
- jak wyglada twoja śledziona?
- około której godziny zaczełeś pić i gdzie?
Znalazłam 3 błedy a jak sie wczytam to zapewne znajde i wiecej. Ale jako wierszyk to to co napisałeś jest fajne.

lenor

jest tak glupie ze az smieszne i jest gut Razz

Bambi

Dokładnie

gumiss

pisalem ze nie pamietam a jak chcesz komentowac to napisz cos swojego hehe

Bambi

Chyba po to są te wiersze tu żeby komentować... Ja nie mam do tego ani chęci ani talentu.

gumiss

a oto wiersze o barankach

Jak dobrze byc barankiem,
I wstawac sobie rankiem,
I biegac na polanke,
I spiewac sobie tak:
Bee, bee, bee,
Kopytka niosa mnie,
Bee, bee, bee,
Kopytka niosa mnie,

wersja angielska

How god to be baranek,
And wake up sobie ranek,
And running to polanek,
And singing sobie tak,
Bee, bee, bee,
Kopytka takeing me,
Bee, bee, bee,
Kopytka takeing me,

Bambi

HA HA HA
Musze Cię pochwalić, że masz nawet rymy. Całkiem fajne te twoje wierszyki

gumiss

Kiedy siedzę w klasie, w szkole,
Widzę Asie, widzę Ole.
Ujrzę także mą miłości,
I jej wielki wybuch złości.
Jednak, gdy patrzę w jej piękne oczy,
Czuję, że w niej miłość kroczy.
Usta wykrzywione w wielkiej wściekłości,
Na szczęście uśmiech często na nich gości.
Widok jej idealnej figury sprawia,
Że ciało posłuszeństwa odmawia.
Gorąca jak ogień i zimna jak lód,
Gdyż zdobycie jej serca to wielki trud.
Współczuję temu, który się w nie zadurzy,
Bo jej serca nie wzruszy nawet kwiat róży.
Pisząc to współczuję sam sobie,
Czując się jakbym był w społecznym rowie.
Swoje uczucia wylewam przez rękę,
Czując w sercu miłosną mękę.

A tot moje nowe dzielo... mam wene to sobie potworze(Grrrrrrr!!! Razz

) wiecej

maralelena

mączek musze cie pochwalić bo to jest naprawde ładne

pwnz0r

Bleeeeeh, takie coś nie trudno zrobić, desu... LUKIER!!!! BLEEEH, DESU!

gumiss